Naukowcem byłem dobrym, nauczycielem słabym -- mówi o sobie Marek Krajewski, pisarz, autor mrocznych kryminałów, który dzisiaj gościł w Świdnicy. Krajewski promował w księgarni Eureka swoją najnowszą powieść W otchłani mroku, której akcja rozgrywa się w powojennym Wrocławiu, podczas gdy kilka pierwszych kryminałów pisarza to słynna seria z Breslau, gdzie tłem wydarzeń jest Wrocław przedwojenny. -- Kocham to miasto, bo tu się urodziłem, wychowałem i tu mieszkam -- tłumaczy. Jednak akcję trzech ostatnich powieści ulokował we Lwowie. -- Bo ze Lwowa pochodzi moja matka i spora część rodziny -- mówi i dodaje: -- Są tylko trzy miasta, które kocham, i w których mogę umiejscowić akcję moich powieści: Wrocław, Lwów i maleńkie miasto nad morzem Darłowo.
Były naukowiec, wykładowca łaciny na wydziale filologii klasycznej, sam będący absolwentem tego kierunku, wziął się za pisanie kryminałów szesnaście lat temu. Od kilku lat jest pisarzem zawodowym. -- Muszę wyprodukować jedną książkę rocznie -- mówi. -- Mówię „wyprodukować", bo nie jestem wybitnym pisarzem, jestem rzemieślnikiem. Dlatego cieszę się, że moje powieści zbierają dobre opinie czytelników, bo to jest najważniejsze. To dzięki państwa ciężko zarobionym pieniądzom mam z czego żyć -- żartuje.
W rozmowie z Karoliną Krzyżanowską wyjawia, że to piękne miasto, jakim jest Wrocław, ma swoje mroczne zaułki, mówi, dlaczego został pisarzem kryminałów i... dlaczego sam ich nie czyta, a także -- w jaki sposób pracuje. Zobaczcie sami!
Były naukowiec, wykładowca łaciny na wydziale filologii klasycznej, sam będący absolwentem tego kierunku, wziął się za pisanie kryminałów szesnaście lat temu. Od kilku lat jest pisarzem zawodowym. -- Muszę wyprodukować jedną książkę rocznie -- mówi. -- Mówię „wyprodukować", bo nie jestem wybitnym pisarzem, jestem rzemieślnikiem. Dlatego cieszę się, że moje powieści zbierają dobre opinie czytelników, bo to jest najważniejsze. To dzięki państwa ciężko zarobionym pieniądzom mam z czego żyć -- żartuje.
W rozmowie z Karoliną Krzyżanowską wyjawia, że to piękne miasto, jakim jest Wrocław, ma swoje mroczne zaułki, mówi, dlaczego został pisarzem kryminałów i... dlaczego sam ich nie czyta, a także -- w jaki sposób pracuje. Zobaczcie sami!
Krajewski nie czyta kryminałów (naszaswidnica.pl) | |
2 Likes | 2 Dislikes |
202 views views | 4.59K followers |
People & Blogs | Upload TimePublished on 10 Oct 2013 |
Không có nhận xét nào:
Đăng nhận xét